Recenzja mikrofonu Universal Audio SD-1: Pretendent do tronu

Eleganckie i naturalne, dynamiczne mikrofony UA zostały zaprojektowane tak, aby stać się nowym klasykiem w wydajnych konfiguracjach domowego studia. Tak?
Założona w 1958 roku firma Universal Audio początkowo stała się filarem profesjonalnych studiów nagraniowych, produkując przedwzmacniacze, kompresory i inne procesory lampowe. Po dziesięcioleciach produkcji pasków kanałowych i wzmacniaczy zewnętrznych firma Universal Audio została przejęta, a nazwa wycofana. W 1999 roku firma Universal Audio lub UA została ponownie wprowadzona na rynek i ustanowiona jako kamień węgielny łańcucha sygnałowego, wprowadzając sprzętową rozrywkę i emulację programową klasycznych komponentów konsoli, a także szereg interfejsów audio, które wprowadziły ścieżki obwodów klasy studyjnej. Teraz firma UA wprowadziła na rynek swój pierwszy mikrofon od czasu założenia ponad 60 lat temu. Czy więc dynamiczny mikrofon Universal Audio SD-1 podtrzymuje reputację UA w zakresie przejrzystości i dynamiki i wysyła wyraźny sygnał piosenkarzom, podcasterom i innym twórcom treści, że jest kuszący nowy projekt do pracy? Podstawowy element wyposażenia? Zobaczmy.
Universal Audio SD-1 to flagowy dynamiczny mikrofon, który obejmuje zarówno przystępne standardowe modele, jak i wysokiej klasy mikrofony pojemnościowe, takie jak mikrofon modelujący Sphere L22 w cenie 1499 dolarów, który będę recenzował w sierpniu, oraz mikrofony wielofunkcyjne. Kosztujący tysiące dolarów mikrofon pojemnościowy UA Bock 251 Large Diaphragm Tube (dostępny jesienią 2022 r.). Jednak model SD-1 w cenie 299 dolarów jest reklamowany przede wszystkim jako niedrogi, wytrzymały mikrofon o intuicyjnej konstrukcji i naturalnym brzmieniu do wszechstronnej pracy w studiu i codziennego użytku.
Przetestowałem SD-1 w moim domowym studiu, gdzie sprawdziłem jego możliwości na różnych źródłach i porównałem jego wydajność bezpośrednio z legendarnym testem mikrofonów transmisyjnych, Shure SM7B, który jest wyraźnie pod względem formy i funkcji. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z dźwięku i wydajności SD-1, i chociaż jest kilka niedociągnięć w jego konstrukcji, myślę, że jest to świetna okazja, biorąc pod uwagę łatwość, jaką wnosi do procesu twórczego. Jeden z najlepszych mikrofonów wokalnych w swojej klasie. Poniżej rozłożę konstrukcję, przepływ pracy i ogólny dźwięk Universal Audio SD-1, aby pomóc Ci zdecydować, czy zasługuje on na miejsce w Twoim zestawie.
Oprócz wyjątkowego satynowego białego wykończenia, praktyczna konstrukcja Universal Audio SD-1 jest bardzo podobna do konstrukcji Shure SM7B, standardowego mikrofonu wokalnego używanego w nagraniach i transmisjach od dziesięcioleci. Oba mikrofony ważą mniej więcej tyle samo, 1,6 funta, i podobnie jak SM7B, SD-1 ma grubą, solidną metalową obudowę przymocowaną do gwintowanego stojaka. Górna połowa mikrofonu jest zamknięta w unikalnej czarnej piankowej osłonie przeciwwietrznej, która po zdjęciu odsłania kapsułę mikrofonu w ochronnej metalowej klatce, podczas gdy jedynymi elementami sterującymi w SD-1 są dwa na spodzie mikrofonu. Przełącznik wpuszczany, który daje użytkownikom możliwość użycia miękkiego filtra górnoprzepustowego 200 Hz w celu zmniejszenia dudnienia niskich tonów i skoku 3 dB przy 3-5 kHz w celu poprawy mowy i zrozumiałości. Standardowe branżowe gniazda wyjściowe XLR SD-1 znajdują się obok tych przełączników na obudowie mikrofonu, co stanowi niewielkie odejście od konstrukcji Shure SM7B, w której gniazda wyjściowe obok gwintowanego uchwytu, a nie obudowy mikrofonu.
Universal Audio SD-1 jest dostarczany w efektownym kremowo-czarnym dwukolorowym opakowaniu, które nawiązuje do designu i koloru samego mikrofonu. Po zdjęciu zewnętrznej obudowy opakowania okazuje się solidne czarne tekturowe pudełko, które szczelnie trzyma mikrofon wewnątrz odpowiedniej wkładki. Trwałość pudełka, jego dokładne dopasowanie i zawiasowa pokrywa, a także obecność uchwytu wstęgowego sugerują, że można je przechowywać i używać jako pudełka do długoterminowego przechowywania SD-1. Biorąc pod uwagę, że większość mikrofonów w tym przedziale cenowym jest albo owinięta nieestetyczną i nieelegancką folią bąbelkową, albo w ogóle nie ma etui, ważne jest, aby dołączyć w miarę stylowe i bezpieczne etui — nawet jeśli jest wykonane z tektury.
Montaż SD-1 na statywie mikrofonowym lub wysięgniku jest niezwykle prosty dzięki jednoczęściowej konstrukcji i zintegrowanym gwintom, jednak wymaga statywu, który utrzyma jego ciężar. Jeśli szukasz bezprzewodowego ramienia biurkowego, wybierz coś solidnego, np. IXTECH Cantilever. W ramach moich testów zamontowałem SD-1 na statywie K&M ze wspornikiem.
Być może najbardziej uciążliwą częścią konfiguracji mikrofonu jest dostęp do gniazda XLR, które znajduje się dokładnie naprzeciw wejścia mikrofonu i wymaga wykonania kilku niezręcznych manewrów, aby się tam dostać. Nienaturalne wydaje się też pchanie mikrofonu i próba uniknięcia zarysowania białej powierzchni kablem XLR, co sprawia, że ​​wolę wytrzymałe i łatwe w użyciu gniazdo XLR w modelu SM7B.
Jeśli posiadasz interfejs UA, taki jak Apollo lub Volt, masz również dostęp do pobieralnych presetów UAD dla dynamicznego mikrofonu SD-1, które działają na kompatybilnym komputerze i oferują opcje kształtowania dźwięku jednym kliknięciem, takie jak EQ, Reverb i Compression. Te niestandardowe łańcuchy efektów zapewniają presety dla różnych źródeł, w tym wiolonczeli, wokalu prowadzącego, werbla i mowy. Pobrałem presety podczas szybkiej wizyty na stronie internetowej UA, a następnie były dostępne w aplikacji Universal Audio Console (dla macOS i Windows). Do testów podłączyłem SD-1 do mojego Universal Audio Apollo x8, zasilałem Apple Mac mini z 2013 roku i nagrywałem na mojej ulubionej cyfrowej stacji roboczej audio, Apple Logic Pro X.
Universal Audio SD-1 to dynamiczny mikrofon z kardioidalną charakterystyką kierunkową, która pozwala mu zbierać dźwięk z jednego kierunku, wytrzymując stosunkowo głośne dźwięki i szybko odtwarzając szczegóły. Według materiałów informacyjnych firmy, SD-1 ma zakres częstotliwości od 50 Hz do 16 kHz i charakteryzuje się płaską, naturalną charakterystyką bez konieczności używania przełączników górnoprzepustowych lub podbicia wysokich częstotliwości. Na papierze jest to podobne do charakterystyki Shure SM7B, ale porównując bezpośrednio wokale, stwierdziłem, że SD-1 ma nieco grubszy średni bas i bardziej płaski korektor, co pozwala na bardziej realistyczne brzmienie w trybach, w których nie są używane przełączniki (co jest właściwe, ponieważ interfejs UA utrzymuje mocne niskie tony).
Innym sposobem powiedzenia, że ​​płaski tryb EQ SM7B brzmi czystsze, szczególnie w przypadku klarowności wokalu (dlatego tak wielu podcasterów i streamerów go używa). Mimo to od razu uderzył mnie płaski, neutralny i prawie „niepochlebny” ton SD-1, co dobrze wróży jego potencjalnej wszechstronności. Ogólnie rzecz biorąc, mikrofony zapewniające naturalny i nieskazitelny dźwięk są bardziej elastyczne niż te dostosowane do konkretnego instrumentu lub źródła i potencjalnie mogą przynieść użytkownikowi więcej korzyści.
Zanim potwierdziłem swoje przeczucia co do możliwości SD-1 w przypadku gitar i innych źródeł, użyłem jego przełączników górnoprzepustowego i podbicia wysokich częstotliwości, aby ukończyć testy wokalne. W porównaniu do 400 Hz górnoprzepustowego SM7B, SD-1 ma niższy 200 Hz górnoprzepustowy, co pomaga mu zachować wiele z włochatych, twarzą w twarz niskich średnich tonów, które na początku zwróciły moją uwagę. Jego 3 dB wysokie wzmocnienie to zupełnie inna historia, dodając wyraźną, prawie kruszącą się jakość przy 3-5 kHz, przypominającą niektóre mikrofony pojemnościowe. Niektórzy użytkownicy mogą uznać to za czyste, wysokiej jakości lub „wykończone” brzmienie, które idealnie nadaje się do lektorów i podcastów, ale według mojego osobistego gustu wolę nieco ciemniejsze, bardziej naturalne wokale i jestem w stanie Zaimplementowano z wyłączonym górnym przepustowym i wysokim wzmocnieniem. Moim zdaniem 2-4 kHz wysokie wzmocnienie SM7B jest w przyjemniejszym miejscu, ale Twoje wrażenia mogą być inne.
Następnie przetestowałem SD-1 na wzmacniaczach gitary akustycznej i elektrycznej, przy zdjętej osłonie mikrofonu. W trybie płaskiego korektora SD-1 spisuje się znakomicie z obydwoma typami gitar, oferując niesamowicie szybką odpowiedź transjentową i mnóstwo wysokich tonów, których można oczekiwać od mikrofonu dynamicznego, co przekłada się na płynne, nowoczesne brzmienie. W porównaniu z moim testem wokalnym, SD-1 i SM7B brzmiały prawie niezauważalnie na gitarze w tym teście, niemal jak rzut monetą. Podczas gdy przełącznik górnoprzepustowy dodał gitarze trochę dodatkowej klarowności i mocy, odniosłem wrażenie, że wzmocnienie wysokich częstotliwości dodało zbyt wiele cienkich informacji o wysokich częstotliwościach jak na mój gust.
Ostatnim elementem układanki z dźwiękiem SD-1 były jego presety programowe, więc załadowałem łańcuch efektów wokalu prowadzącego w Universal Audio Console i ponownie przetestowałem mikrofon w moim dźwięku. Łańcuch presetów wokalu prowadzącego składa się z emulacji przedwzmacniacza lampowego UAD 610, precyzyjnego korektora, kompresji w stylu 1176 i wtyczek pogłosu. Po ustawieniu przełącznika korektora mikrofonu w pozycji płaskiej, łańcuch programowy dodał łagodną kompresję i nasycenie lampowe, wraz z subtelnym odbiorem niskich i średnich tonów oraz wzmocnieniem wysokich tonów, wydobywając szczegóły z moich występów i zwiększając ilość dźwięku dostępnego do nagrania. polerowanie. Mój największy problem z tymi presetami programowymi polega na tym, że są one ograniczone do właścicieli interfejsu UA. SD-1 może być sprzedawany użytkownikom, którzy już są zaangażowani w ekosystem UA, ale ponieważ mikrofonu można używać z dowolnym interfejsem, wspaniale jest widzieć, że Universal Audio udostępnia te presety wszystkim posiadaczom SD-1, biorąc pod uwagę ich skuteczność i wygodę.
Ze względu na elastyczne brzmienie i przystępną cenę dynamiczny mikrofon Universal Audio SD-1 jest doskonałym wyborem do regularnego i częstego użytku w różnych studiach, szczególnie jeśli można go umieścić na statywie lub wysięgniku. Biorąc pod uwagę jego nieskazitelne białe wykończenie i dolne gniazdo XLR, nie cenię sobie specjalnie jego trwałości przy regularnym transporcie, ale SD-1 brzmi i zachowuje się jak nieco niedopracowany Shure SM7B za niską cenę około 100 USD.
Jeśli posiadasz już interfejs UA lub planujesz wkrótce wejść do tego ekosystemu, SD-1 może być mądrym wyborem, jeśli chcesz kupić presety osobno, ponieważ łatwo i szybko kształtują one dźwięk, dzięki czemu jest to świetny uniwersalny mikrofon do improwizowanego komponowania i nagrywania muzyki. Jeśli nie masz uniwersalnego interfejsu audio lub nie planujesz jego zakupu, a treści oparte na głosie są dla Ciebie najważniejsze, Shure SM7B pozostaje standardem w każdym ekosystemie ze względu na swoją sprawdzoną trwałość i czystsze domyślne brzmienie głosu.
Jesteśmy uczestnikiem programu partnerskiego Amazon Services LLC Associates, programu reklamy partnerskiej mającego na celu umożliwienie nam zarabiania na prowizjach poprzez linkowanie do Amazon.com i powiązanych witryn. Rejestracja lub korzystanie z tej witryny oznacza akceptację naszych Warunków korzystania z usługi.


Czas publikacji: 12-07-2022